Marina Bugaenko

Jest kosmetolożką, dyplomowaną opiekunką medyczną, certyfikowaną terapeutką masażu twarzy, głowy i Kobido. Jej specjalnością jest masaż ogniem, który wywodzi się z medycyny chińskiej, ale został przez Marinę Bugaenko udoskonalony. Opracowała własną, autorską terapię, tzw. masaż rzeźbiarski, przy pomocy którego wyrównuje asymetrię twarzy, likwiduje obrzęki i nierówności skóry. Stosuje miękką terapię manualną kręgosłupa, która jest całkowicie bezpieczna i powoduje ulgę nawet w zadawnionych dolegliwościach. Marina kocha ludzi, jest szczęśliwa, że może im pomagać.

Co może zrobić dla Ciebie Marina Bugaenko?

•  Możesz zdecydować się na masaż ogniem. Zabieg zaczyna się od wtarcia w masowane ogniem miejsce (mogą to być plecy, barki, uda) specjalnych olejków z dodatkiem konopi. Później na plecy nakłada się namoczony wodą ręcznik, wierzch kompresu pryska się specjalnym preparatem i… podpala.

Jest to bardzo skuteczny zabieg, ponieważ działa na psychikę i ciało. Wykorzystuje się w nim żywioł ognia, który według medycyny wschodu ma moc leczenia traum, nerwic, depresji, bezsenności, strachu, smutku. Ogień wypala negatywne emocje, zasila energetyczne kanały, zasklepia miejsca, w których doszło do przerwania aury, powoduje natychmiastowy przypływ energii. Masaż ten likwiduje cellulit, skurcze mięśni, usuwa stany zapalne, obrzęki, krwiaki, polepsza krążenie krwi i limfy, łagodzi bóle. Polecany jest w chorobach narządu ruchu.

• Możesz wybrać masaż rzeźbiarski, który wpłynie na wygląd Twojej twarzy i natychmiast ją odmłodzi. Jest to znakomita alternatywa dla medycyny estetycznej, zabieg jest całkowicie bezpieczny, nie ma żadnych skutów ubocznych.
• Jeżeli dokucza Ci kręgosłup, cierpisz na przewlekłe stany bólowe, to Marina Bugaenko pomoże Ci je rozwiązać, opracuje dla Ciebie    indywidualną, bardzo skuteczną terapię.

Co mówią o Marinie Bugaenko klienci?   

„Masaż ogniem był jednym z najpiękniejszych doświadczeń w moim życiu.    Nie czułam najmniejszego bólu, byłam rozluźniona, zrelaksowana. Przez wiele lat dokuczała mi bezsenność, spałam najwyżej kilka godzin na dobę. Podczas pierwszego zabiegu wydawało mi się, że wręcz spaliłam swoje negatywne emocje. Przesypiam całe noce, łatwiej radzę sobie z codziennymi problemami”.
Ela (35)

„Po kuracji silnymi lekami miałam zniszczoną skórę twarzy, pojawiły się na niej zmarszczki, plamy, wyglądałam źle. Zdecydowalam się na masaż rzeźbiarski, efekt był niesamowity, buzia stała się gładka, a przebarwienia zniknęły”.
Katarzyna (42)

„Pozbyłem się dolegliwości kręgosłupa, nie dokucza mi już rwa kulszowa. Jestem bardzo wdzięczny,    to naprawdę wspaniałe uczucie cieszyć się życiem bez bólu”.
Alan (28):